Wytarte obrączki
Kiedy głowy szron posrebrzył,
nasze serca wolniej biją.
Kroki coraz mniej sprężyste,
coraz trudniej kręcić szyją.
Noc przytula nasze serca,
rankiem budzi promyk słońca.
Marzeń wcale nie ubyło.
Nadal miłość jest gorąca.
Moje ręce, takie duże,
znów ogrzeją małe rączki.
Blask jedynie utraciły,
już wytarte,dwie obrączki.
21.02.2009 Jedynie moge powiedziec,ze jestem bardzo wzruszona... Dziekuje bardzo za komentarze i glosy... te anonimowe tez.. * DZIEKUJE BARDZO *
Komentarze (47)
pięknie jest móc przeczytać o takiej miłości, cudny
wiersz:)
Bardzo piękny rymowany wiersz o miłości której i czas
nie daje rady-zmusza do przemyśleń-pozdrawiam!