Wytrwałość!
Rozmowa z Tobą miły Mój...
Jest dla Mnie radością...
Kiedy jestem przy Tobie...
Wiem że żyję...
Moja dusza wariuje...
Tchu Mi brakuje...
A serce tak mocno bije...
Ja ledwo żyję...
Nie martw się...
To uspokoi się...
Weź Mnie tylko w ramiona...
I przytul...
Mocno tak abym poczuła Cię...
Już nic...
Niczego Mi nie brakuje...
Czuje jak Twoje serce bije...
Tulimy się do siebie...
Jak by miał zaraz zerwać się wiatr...
I każdego z nas rzuci gdzieś w świat...
Ale my wciąż tacy przytuleni...
Rozmarzeni
I nawet nie czujemy że uczucia
Targają nami...
Wciąż w sobie zakochani...
Ty patrzysz w Moje oczy...
I uśmiechasz się...
Ja mówię że to nie jest sen...
A Ty szeptasz Mi że wiesz...
Ale chciałeś tylko spojrzeć...
Aby upewnić się...
Że Twoje marzenia spełniły się...
Możesz w końcu przytulić Mnie...
I powiedzieć że tak miało być...
Trzeba było tylko cierpliwości...
I wszystko spełniło się...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.