Wytrychy
Dałaś mi klucze
do swego mieszkania
a do twego serca
dorobiłem wytrychy
i teraz ilekroć
otworzyć je się skłaniam
staje przede mną
strach blady i cichy
bo jakby nie popatrzeć
to są tylko wytrychy.
autor
Jerry Kuba
Dodano: 2008-08-04 19:00:37
Ten wiersz przeczytano 609 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
świetny pomysł i super wiersz:) ciekawe wykonanie,
plusik:)
:) Ciekawa forma.. Pozbyłabym się 'są' z końcówki ;)
Kazdy sposób jest dobry jak prowadzi do słusznego
celu. pomysł na wiersz doskonały, ładnie napisany.
Pomysł świetny, realizacja też, a radzić nawet nie
myślę.
Nieważne jak otworzysz to serce, można i wytrychami, w
końcu chodzi o serce... Bardzo ładny wiersz
Czyli podstępem wkradłeś się do jej serca. Dobra
miniaturka.
Bardzo pomysł. Na wytrychu nie pojedziesz brachu.
Oryginałki załatwiaj - oryginałki.
świetny wiersz..piszesz, że melancholijny ..a tu tyle
humoru..brawo..
Możesz zrobić ile zechcesz wytrychów to jest
niekaralne,ale używanie to już kosztuje,chyba że dla
zabawy w chowanego..powodzenia..
takie wlamanie to przyjemnosc,kazda pani chacialaby
takiego włamywacza
"Do serca dorobiłem wytrych",cyt.aut.i sam autor sobie
odpowiedział w puencie wiersza.Miniaturka ale pełna
głębokiej treści.Po małej poprawce może być
sześciozgłoskowiec.
A może klucz do serca zaginął w znanych
okolicznościach, albo go połknęła?
Może jedynym wyjściem wytrych?
Mego serca na pewno nie otworzyłbyś jednym
wytrychem...świetny wiersz,krótko i na temat.
Dorobiłeś wytrychy przez to ten strach blady i cichy -
super super jak zawsze . Mało słów dużo treści i to
Twoje pióro - pozazdrościć.
Świetny pomysł, super wykonanie, ale wprowadziłabym
małą zmianę - zmieniłabym "wytrychy" na "wytrych".
Pomyśl.