Wywrotki sonetu
Dominice
ten sonet do sonetu że sonetem trąci
a nie łatwo jest spłodzić co ma ręce
nogi
niejeden na te próby krzyknie Boże drogi
to sonetem być może czy tylko w nich
mąci
ta mowa o płodzeniu do tej co jest
płodna
i nie tylko w dzieciniec świat jej
obfituje
miała sonet napisać ona z nim flirtuje
nie ważna tematyka ale forma zgodna
sonetami zasypuj póki sił nie zbraknie
organy napotkane nóżki oka mózgi
kształtem kopiec grobowy albo wzorem
rózgi
gdy będą dopieszczone każdy ich załaknie
siostry bracia jak knedli w babcinym
przepisie
ty w sercu sonet piszesz a ja w
brudnopisie
Komentarze (17)
Podziwiać kunszt i dowcip :)
oj troszkę się pogubiłam... przyjdę rano, może się
odnajdę :)