wyznania miniatura

... no chyba ze to lzy szczescia ;)

Chyba to smutne wyznania.
Pozdrawiam

dzięki wszystkim mam parę nowych i ciągle się rodzą
lepsze gorsze, niedługo na kurs chyba pójdę akuszerki
bo rodzą się pomysły rodzą

Hm może i nie za wiele, ale ponoć faceci gadułami nie
są, a poza tym to pod nogi lepiej rzucać kwiaty
wybrance, tak sobie myślę:)
A mini fajna, [ozdrawiam Leonie:)

Trudno tak wiele treści przekazać w paru słowach.
Gratuluję + i Dobrego wieczoru.

Olu wyznania win i zdrad poparte łzami , albo kłamstw
wodą podlewane

słonko to on ma się tłumaczyć gdzie, dala czego, i po
co, czemu go nie było gdy Ty , i co sobie wyobraża
niech całuje i tłumaczy się

nie lubię dużo mówić, wolę się przytulić :))))
miłego dnia, Leonie

Świetna miniaturka. Pozdrawiam Leonie.

Czy wyznania można porównać do kałuż, mhmmmm tyle
prawd ile ludzi?

Leon, każdy z nas ma coś na sumieniu;)

Słoneczko wena mnie opuściła, a Ty jesteś b. miły;)

Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)

Chyba szanowny Leonie,
Coś głupiego rzekłeś żonie,
Najpierw Cię opieprzyła,
Przeprosiłeś, wybaczyła...

Chyba tak było? Przyznaj się...
Pozdrawiam...

ja tam w kałuży nic nie znalazłam,
bo wody lanej się boję,
ale na stopy chętnie bym wlazła,
zwłaszcza bankowe z procentowym rozwojem...

pozdrawiam

A za komentarze dziękuje

Ta miniatur to moja mała zasadzka i każdy to co
napisał w komentarzu niech jeszcze raz przemyśli i cz
czy są tam czegoś o sobie nie znajdzie

Czy ta kałuża to czasem nie od lania wody w tych
wyznaniach? taka moja 1-sza refleksja, pewnie
nietrafiona... pzdr