Wyznania niewiernej kochanki (IV)
Adamowi.
Kochałam się w Jego głosie
Dzieliłam łoże nieprawości
z dłońmi wiecznie zimnymi
Zapisywałam myśli
w jego martwej pamięci
Każdy blask
jak łapczywy wzrok odbierając
Kochałam się
Z marzeniem sennym
-dziś w nocy też będę.
Tak, jestem marzycielką. A moje marzenia nie mieszczą się w Twojej głowie.
autor
Immoral.
Dodano: 2007-02-27 20:13:57
Ten wiersz przeczytano 807 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.