Wyznanie miłośnika gitary
Gitaro kto Cię stworzył i kiedy?
tego nie wie nikt
Twe dźwięki rzadko milkną w mych uszach
i nie wiem skąd we mnie wzięła się miłość
do Ciebie
lecz towarzyszy mi od lat
gdy Cię słucham znikają problemy
kto Cię posiada ten władzę ma
potrafisz wyrażać uczucia piękniej niż
poeci
i tak niewiele trzeba byś zrobiła to
dwie ludzkie ręce i sześć Twoich strun
wystarczy by takiemu jak ja radość dać
i choć są tacy którzy twierdzą że
zagrałaś wszystko co mogłaś
ja w Ciebie wierzę
jesteś mi do życia potrzebna jak tlen
wierniejsza niż kobieta i pies
gdy słucham jak grają Hendrix, Clapton,
Santana lub Vai
nic od tego ważniejsze nie jest
dlatego bardzo chcę umieć grać
lecz kto mi da lekcję?
no i za jakie pieniądze mam kupić cię?
Wiersz stary. Trochę się pozmieniało: mam gitarę, uczyłem się grać, a dziś gdy go umieszczam słucham też innej muzyki
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.