Wyzwolenie
Ogólnie bez dedykacji :), troche prezentuje moj bierzacy stan umyslu :( ( bledy ortograficzne sa zamierzone )
Z lękiem w oczach ogladam sie za siebie,
patrzac na czasu zagubienie krzycze,
ogien porzadania mysli me rozrywa,
odbicie me w lustrze z kazdym dniem
bardziej wygrywa,
patrzac w przeszlosci mroki na kolana
padam,
za stracone chwile o wybaczenie blagam,
stare scierzki porzucic prubuje a tylko
ciagle proznuje ....
autor
Maximilian
Dodano: 2008-07-29 00:20:09
Ten wiersz przeczytano 546 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.