Wyzwolenie
Serce utkwiło w cieniu
Przysłoniłeś szczelnie je
Kapitulujesz swemu przeznaczeniu
Odsuwając na bok mnie
Łza łzę nową wyzwala
Tracąc całą swą odwagę
Co rygorystycznie nie pozwala
Zachować jakąkolwiek rozwagę
Jednym tchem połykam wyzwolenie
Za chwilę zasnę na wieki
Poświęcę Tobie swe ostanie tchnienie
Zamykając mokre od łez powieki
Ciągle tylko Ty... Chcę zapomnieć...zacząć od nowa...Pozwól mi...
autor
MaRzEnA...
Dodano: 2009-03-08 20:45:15
Ten wiersz przeczytano 640 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Taki wzruszający ten Twój wiersz
...tak to niełatwe bardzo wrecz tródne...moze czas
zamazanie choc przyniesie...
nie poświęcaj.
wzruszające wręcz...
aż się wzruszyłam :)