WZGÓRZE CHWAŁY
,, Trzeba, żeby wiedzieli potomni, że dla nas ta góra była najbardziej niedostępnym szczytem świata, trudniejszym do zdobycia niż Mount Everest, niż Nanga Parbat ,,
Na szczycie klasztor, prawie że w
chmurach,
trzeba go zdobyć, chłopcy to wiedzą.
Groźnie wygląda przeklęta góra,
na niej uparcie wciąż Niemcy siedzą.
Droga do Rzymu zablokowana,
tylko Polacy prą do ataku.
Tak bardzo boli krwawiąca rana,
przyszło im ginąć wśród polnych maków.
Czy kwiatów szkoda, czy krwi czerwonej,
która skropiła te piękne płatki?
Świat się przyglądał szarży szalonej,
a ranny żołnierz wołał swej matki.
Są już na gruzach, swego dopięli,
biało - czerwoną flagę wieszają.
Tutaj za wolność chłopcy ginęli,
czerwone maki hołd im oddają.
Nazwa na zawsze znaną się stała,
pełne jest chwały Monte Cassino.
Wśród maków leżą poległych ciała,
wspomnienia o Nich nigdy nie giną!
Jan Siuda
70 lat temu...
Komentarze (41)
Bardzo pięknie. Muszę się pochwalić, że jednym z tych
który tam walczył był mój ojciec. Miłego dnia.
To prawda, zgadza się. Piękna, choć krwawa to
Historia. Pozdrawiam Janie
Janku kartki z historii i pamięć pełna refleksji i
patriotyzmu
pozdrawiam
Ładnie rytmicznie napisany :)
Pięknie!
Polpatr.: a co ma wspólnego gen.Bór-Komorowski i
Powstanie Warszawskie z bitwą o Monte Cassino!? Chyba
tylko to,że oba te wydarzenia miały miejsce w 1944 r.
Pogubiłeś się już ze szczętem, więc daj już spokój tym
historycznym dywagacjom z cytowaniem skopiowanych
opracowań internetowych.
- piękna lekcja historii, a jakoś dla nas coraz
bardziej daleka... dziękuję...
mariat - no pewnie, niby drobiazg a masz całkowicie
rację.
Dziękuję i pozdrawiam.
Janku. Ja dziękuję. A o rocznicy to niestety
zapomniałem. I tutaj masz rację odnośnie wydarzenia.
Nie oglądam zupełnie TV ani nie czytam prasy.
Natomiast bardzo lubię meandry historyczne i z góry
przepraszam za moje nieco przydługawe...wynurzenia.
Janie - a może:
Wśród maków leżą poległych ciała,
wspomnienia o Nich nigdy nie giną!/
Jurku, dziękuję!
Ocena merytoryczna wiersza Janka Siudy:
Dziesięciozgłoskowiec z przerwą na oddech po piątej
zgłosce. Rymy krzyżowe abab. Msz. nawet użycie rymów
prostych w trzeciej i czwartej zwrotce wiersza uważam
za celowe i wcale mnie to nie razi.
Jurek
Stumpy - dziękuję za 100 % poparcia.
A tak na marginesie: czy tylko ja pamiętam o tej
rocznicy?
Kto chce niech krytykuje!
Bora - Komorowskiego. Literówka.
Re;Sacrapedro. Postać gen Bora - Komrowskiego
przywołuję w kontekście mojego komentarza dotyczącego
Powstania Warszawskiego . Natomiast co do gen. Maczka
to masz zupełną rację. Ten nasz dowódca nie brał
udziału w bitwie pod Monte Cassino. Pomyliłem się.
Znalazłem natomiast to:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,70-lat-temu-zol
nierze-2-Korpusu-Polskiego-zdobyli-Monte-Cassino,wid,1
6607756,wiadomosc.html
"Atak wojsk alianckich rozpoczął się 11 maja o godz.
23.00 od silnego ostrzału artyleryjskiego. Po północy
na wzgórze ruszyło polskie natarcie. W walkach wzięły
udział wszystkie jednostki 2. Korpusu: 3. Dywizja
Strzelców Karpackich gen. bryg. Bronisława Ducha, 5.
Kresowa Dywizja Piechoty gen. bryg. Nikodema Sulika,
2. Samodzielna Brygada Pancerna gen. bryg. Bronisława
Rakowskiego, wspierane przez Armijną Grupę Artylerii
płk Ludwika Ząbkowskiego".