Wzywam Cie
Komu jestes potrzebna
Marna istota
Tyle wokol ciebie dobrych ludzi
Lecz liczyc nie mozesz na nikogo.
Wydala cie matka na
Skazanie swiatu temu
Kazdy kto wokol cie
Pozytku mial bez liku.
A ty sama konac bedziesz
W samotnosci
Swiat nie znajac niczego
Przedwczesnie twoje serce skruszy.
I po coz to bylo
Zabiegac tak wiele
Ktoz radowal sie
Z istnienia twego.
Procz milosci Boga Jedynego
Nie znajdziesz niczego
Moga mowic, krzyczec
Ty wierzysz tylko Jednemu.
Temu kto zycie ci dal
W pore do siebie zabierze
Bys nie mogla do reszty
Przeklac swiata tego.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.