Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

xocolatl

wracając do naszej rozmowy,
też bywam, niestety, rozpustna,
lecz wybacz mi proszę tę słabość,
że kocham, gdy czuję smak w ustach.

nie moja, nie twoja też wina,
coś tak mnie wciąż bierze na śmiałość,
potrzebny substytut rozkoszy,
gdy seksu ma człowiek za mało.

autor

Alicja

Dodano: 2007-11-27 19:56:10
Ten wiersz przeczytano 711 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

ajlinek ajlinek

mniam mniam,masz całkowitą rację,coś trzeba czymś
zastąpić,..super

zaklinacz zaklinacz

Odważnie i bez dulszczyzny. Niezłe. Pozdrawiam. :)

ell ell

Haha, ja też czasem kocham czekoladę. Podoba mi się.

Eska53 Eska53

Śmiało wyraziłaś swoje oczekiwania.Brawo,tak trzymaj.

Mikoku Mikoku

pragnienia są motorem naszych działań, to prawda i
zrozumiałych potrzeb

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »