‘You raise me up’*
https://www.youtube.com/watch?v=oni0tO_HN30
on ona oni - wtajemniczeni
w mniejszym lub większym stopniu
ono poszukuje - jak dźwigać belkę
aby nie skręcić karku i nie poranić
ramion
a otarcia i sińce będą nieuniknione
i wierzyć wierzyć wierzyć
skąd wypływa źródło
- siły która podnosi z prochu
duszę z przetrąconym kręgosłupem
o czym często zapominają
- on ona oni
* Tytuł zapożyczony z piosenki ‘You raise
me up’ w wykonaniu Josh Groban.
W wolnym tłumaczeniu, Ty mnie
podniosłeś.
Komentarze (37)
To takie ważne by wierzyć...
Uściski :)
Witaj Danusiu:)
Tak po prawdzie troszkę się podpieram Ewci(Kosim)
komentarzem by w miarę zrozumieć bo wiesz ja to jestem
taki mało kumaty.
Pozdrawiam serdecznie:)
I jeszcze jedno odnośnie tej "trzeciej osoby". Wg
mojej oceny, używanie takiej formy chroni przed
mechaniczną pomyłką przy pisaniu czasowników.
Śmiech na sali...i te podrywy ;-))))
Myślę że takie komentarze agaromka/i są oznaką
"podkulonego ogona", Ewo Marszałek masz rację tylko
śmiech...
Jak czytam żałosne komentarze agaromki pod tym
wierszem, to jeszcze bardziej utrwala się we mnie
przekonanie, że owo "ono" nigdy sobie z tą belką nie
poradzi. Tak niektórzy mają: do upadłego będą gryźć,
nawet, gdy już leżą z przetrąconym kręgosłupem. Brak
refleksji nie pozwoli im się podnieść.
Pozdrawiam, Danutko i ...śmiech to najlepsza broń na
niedostatki :-)
Śliczny wiersz, tytuł też fajny, pozdrawiam
serdecznie;)
wiara uczyni znacznie więcej jak to potrafimy sobie
wyobrazić
pozdrawiam
Otarcia, sińce... są nieuniknione - ale czerpiąc u
źródła - duszę - z przetrąconym kręgosłupem - da się
uzdrowić... trzeba wiary. Usposobiłaś mnie Donno bosko
:) Serdeczności :)
"siła która podnosi z prochu
duszę z przetrąconym kręgosłupem"
Potężna, potrzebna, często pożądana jak nic innego, a
nie zawsze można ją znaleźć.
Dobry, zatrzymujący wiersz.
Twój wiersz skłania czytelnika do owej refleksji na
temat poruszanego tematu. Dla mnie wyraża on
manipulację wygodną dla osiągniecie celu. Prawda jest
taka, że nie wszystko jest takie na jakie wygląda.
Pozdrawiam:)
Tak to prawda, zgadzam się z tą tezą, ale tu jeszcze
dochodzi jak w reklamie proszku do prania nowy
element: dwa w jednym albo jedno w dwóch osobach , a
to już prawie przekaz biblijny .
nie mogłam się powstrzymać i musiałam przeczytać, ależ
piszą w tym artykule ciekawostki...
zbyszku :)))))))
Ewuniu bardzo interesujacy artykul, zrozumialam z
niego, ze ludzie mowiacy w trzeciej osobie maja albo
zawyzone albo zanizone poczucie wlasnej wartosci. Tak
przynajmniej twierdza psychologowie i psychiatrzy.
Piszesz o oliwie a ja myślałem o mętach nie wartych
uwagi.
A ja czytałam artykuł o osobach które tak mówią.