~~z miłością~~
spróbuję marne sny zmienić
w pełne barw istnienie
zaszumieć dnia powiewem
świętem uczynić milczenie
i zmagać się postaram
ze wspomnień ciężkim bagażem
wywołać ich asystolię
z niechcianych uwolnić się zdarzeń
wzdrygam się jeszcze czasami
szczęściem zbyt wielkim dotknięta
zbyt mocno analizując czy prawda to
czy przynęta
wyrwę się więc czym prędzej
jutrem soczystym wabiona
odetchnę szaleństwem smaku
w Twoich otwartych ramionach
a gdybym kiedyś krzyczała
w nocnym się budząc koszmarze
opowiedz mi proszę bajkę
słów czułych zostań malarzem
w całość ułożyć zdołałeś
fragmenty mojego świata
nie prosząc nawet o złoto
(z) miłością Twą jestem bogata
dla Niego...
Komentarze (2)
Podoba sie wiersz,tylko Milosc, daje nam sens zycia.
Pozdrawiam.:)
Pięknie z miłością pisane.