* * * (z sępami...)
Dla R.
Z sępami siadłeś u góry
Z swej szyji wyrwałeś pióra
Masz teraz krwistoczerwoną
A chciałeś ją mieć jak one
Zaczynasz czuć się nieswojo
Sępy się ciebie nie boją
Podchodzą bliżej do ciebie
Uciekać? zostać? nie wiesz
Z wysoka orzeł twój grzebień
Dostrzegł popatrzył na ciebie
Lądować chciał już kołował
Sepy odeszły bez słowa
Żyjesz wciąż orzeł się mylił
Tyś nie padliną. Po chwili
Sępy wróciły do ciebie
Co z tobą będzie- nie wiem
Jesteś z sępami kogucie
One nie żyją współczuciem
Nie znają żalu litości
Obdziobać chcą twoje kości
Komentarze (11)
( ze szyi ....???? moja polonistka nie przepuściła by
tego nawet w wierszu)
Treść - przemyślana i życiem uzasadniona.
Wiersz w całości wartościowy.
Baaardzo pouczający wiersz. Właściwie to bajka, tylko
nie dla dzieci. Morał także posiada.
Obdziobać chcą Twoje kości.
Wiersz trudniejszy w odbiorze, ze złowrogim
przesłaniem. Nawet wiedząc, że nie o moim świecie
piszesz - wzdrygnęłam się. Jak zwykle lektura
obowiązkowa.
Niezwykły temat i skojarzenia nadają temu wierszowi
niecodzienną wartość. Całkiem nieźle to wyszło.
Gratulacje.
Nie wiem czy mogę sobie pozwolić na to, żeby w twoim
wierszu wyczuwać podobne przesłanie, dość często do
mojego. Porostu metaforyczna treść wiersza. Też wolę
pisać w ten sposób, niż nielogicznie przesadzać .
Brawo, przypadł mi do gustu ten wiersz.
ciężko się czyta, bo gramatyka bardzo nietypowa, ale z
drugiej strony dzięki temu wiersz wymaga wczytania
się, poświęcenia mu więcej uwagi. A warto, bo samo
przesłanie jest (jeśli dobrze zrozumiałem) dość mądre,
a i pomysłowo też przedstawione - ptasio tak.
To pierwszy wiersz, który dzis czytam I aż mnie
poderwało do góry Któż to jest ten R? Roman? Znam
takiego…och już nie jest moim szefem. Dokładnie
z Twego wiersza. Czuje posmak polityki, której nie
cierpię, ale w Twoim wykonaniu przyjmuje jako dosadną
nauke. niemalże we wszystkich dziedzinach życia..
Obrazowy przekaz w moralizatorskim kontekście - wiersz
bardzo ciekawy wnosi przesłanie - ostrzeżenie.
z sepami w jednym stadzie- to ponure porównanie , ale
niestety celne. Prawda jest taka, że sepy nie boją się
nawet orłów, żyją szybko i krótko wywołując strach
swoim postępowaniem.
Wiersz symboliczny - sępy wśród ludzi,
żyją wśród nas, są nieczułe, lepiej trzymać sie od
nich z daleka,
dczasem jednak się nia da.
Mądry wiersz i bardzo moim skromnym zdaniem ładnie
napisany.
Plus.
Żeby być sępem wcale nie trzeba sie nim urodzić
...ale jeżeli chce sie podziobać z sępami w jednej
komitywie , to już problem . Zechciało się kogucikowi
pobyć u góry ,a teraz nie dość ,że szyja krwawi to i
włosy z głowy trzeba będzie wyrwać ........a sępy
tylko czekają . Podoba mi się .Mądra treść i fajnie
sie czyta.