Za chwilę będzie pustka
Moje serce zalało się łzami
W niesprawiedliwości skąpane
Włóczy się w kałużach deszczu
Ciemną straszną ulicą
Chociaż krwawi to jeszcze bije
Uderza już coraz wolniej
Niesprawiedliwość atakuje
Zbyt wiele ran we mnie
Jednak dokończyć to muszę
Wylewam żale i smutki
Wyjmuje odłamki „pocisków”
Opatruję rany mego życia
Odchodzę w samotności
autor
MWaW
Dodano: 2017-01-29 20:48:47
Ten wiersz przeczytano 428 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Powiało smutkiem i zranionym sercem.
Pozdrawiam serdecznie:)
Mysle, ze zaswieci jeszcze peelowi, peelce slonce a
pustke wypelnia zyczliwi dobrzy ludzie. Moc
serdecznosci.
Ciekawy wiersz, jego forma interesująca.
Wydaje mi się, że kiedyś już tu były Twoje wiersze,
ale usunięte są i to niby pierwszy. A może mylę się?
Niemniej skoro jesteś tutaj tak długo, więc jesteś w
naszej bejowej rodzinie, więc nie witam Cię, tylko
zachęcam do większej aktywności- poetyckiej
oczywiście.
Smutne Twoje życie
Pozdrawiam