za ciepło
nie musisz tęsknić? a ja powiem więcej...tęsknij i ciesz się, że wciąż jesteś..
przymiarki zamiast
szkoda ich na powroty
szara postać bolących ran
za zamkniętymi drzwiami
izolacja przed samotnością?
świerki pachnące jeszcze lasem
a tu dni rozhuśtanych nastrojów
odchodzą spokojne sny
zakręcone w słoju oddechy
budzisz mnie bo za cicho
jak zbuntowana mrówka
uciekam z drogi
kradnę czas
autor
Beti
Dodano: 2007-01-10 11:25:37
Ten wiersz przeczytano 443 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.