za ciszą
stoisz za tymi drzwiami
klamką ciszy zamknięte
ja nie pukam
ty nie możesz otworzyć
dlonie życiorysem przebite
sztylet bóstwa wzniesiony
nad moją pokorą
nad szlochem córki
nad chryzantemą białą
nie szeptaj do mnie
memento
nie rozgrzeszaj myśli
ucałuj białą chryzantemę
autor
13zaspa
Dodano: 2008-10-27 10:30:20
Ten wiersz przeczytano 676 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Wiersz nastraja do zadumy... ciekawe metafory...
Bardzo wiersz mi się podoba,ta cisza jest bardzo
wymowna i bolesna...
Prawidłowa forma brzmi "nie szepcz" "szeptaj" to
archaizm.