Za czwartą bramą
Za czwartą bramą cichą, cmentarną
zamieszkał spokój zmęczonych życiem,
ten, co w ramionach smutki i żale,
tęsknoty tuli i to, co gryzie.
Kto zawędruje, patrzy na znicze,
a one płoną, tlą się i gasną,
przejmuje spokój zmęczonych życiem
i to co lękiem, nie jest tak straszne.
Bo cóż człowiecze może ci grozić,
oni w śnie wiecznym, śnią już
najpiękniej,
ty jeszcze tutaj, póki się złożysz,
odkryjesz nieraz - życie jest
szczęściem.
Komentarze (24)
Myślę tak jak Waldi1 skomentował ten mądry, życiowy
wiersz. Pozdrawiam serdecznie:)
Myślę tak jak Waldi1 skomentował ten mądry, życiowy
wiersz. Pozdrawiam serdecznie:)
Zgoda z tekstem wiersza. Całkowita.
Różnie bywa ale... cieszmy się tym co mamy.
Miłej niedzieli
to jest wiersz piękny ... jak życie ....które musimy
sobie cenić póki żyjemy i wszystko od nas zależy czy
szczęśliwi z ziemi odejdziemy ...
Powiedziałbym, że bywa.
Faktycznie jednak nie ma się czego obawiać. Być
martwym to łatwa sprawa. Życie jest znacznie
trudniejsze.
Doceniajmy życie, niekoniecznie przez pryzmat
śmierci...
Pozdrawiam
Bardzo ładny wiersz z piękną puentą. Pozdrawiam
Bardzo ładny wiersz z piękną puentą. Pozdrawiam