Za daleko
Bo kiedy jesteś za daleko,
oddycham wolniej, jakby z lękiem.
W październikowych słotach czekam
na to spotkanie, kiedy piękniej
będzie nam znowu. Kiedy dłonie
dotykiem zbudzą krzyk spełnienia.
Jesień nostalgią nas pochłonie.
Nie mów mi więcej: „do widzenia”
Nie mów mi: „żegnaj”. Bądź po prostu
blisko. „Dzień dobry” mów co rano.
Między chmurami zbuduj mosty.
Co wieczór powiedz mi: „dobranoc”.
Komentarze (21)
Śliczny wiersz.
Obecność, niewiele, a tak dużo...
Pięknie wyrażona tęsknota. Dobranoc:)
Przepięknie i tego życzę.
Piękny wiersz
Pozdrawiam cieplutko :)
Dzień dobry i dobranoc, a pomiędzy mnóstwo pięknych
chwil. Po prostu bądź blisko. Ładnie.
Pozdrawiam serdecznie :)
taki układ jest najlepszy codzienne wspólne śniadanie
na dzień dobry - a wiersz śliczny:-)
Pięknie :)
Śliczny wiersz.
Pozdrawiam :)
Podoba.
cudownie
Pozdrawiam serdecznie
Pieknie...i juz :)
olina, mam nadzieję, że wiersza nie 'ulepszysz'.
Wie, że nie ;)
Arku wybacz że się wtracę ale mbsz pięknie płynie
wiersz i zbędna jest jakakolwiek zmiana :)
tak się cieszę, że znów mogę Cię czytać. I niech się
spełni. Pozdrawiam z uśmiechem
Śliczny wiersz! bardzo na tak:)
Miłego dnia :)
bo szczęście to taka prosta rzecz: dotyk dłoni, dzień
dobry, dobranoc.
wiersz bardzo na tak - bogactwo liryki, klimat,
przesłanie, puenta.
czytam i zastanawiam się, czy nie lepiej brzmiałby
jako 10zgłoskowiec?
tak na szybko -
Bo kiedy jesteś ciągle daleko,
oddycham wolniej, jak gdyby z lękiem.
W październikowych szarugach czekam
na to spotkanie, kiedy miłośnie
będzie nam znowu. I Kiedy dłonie
dotykiem zbudzą okrzyk spełnienia.
Jesień nostalgią w sercach zapłonie.
Nie mów mi więcej już do widzenia
Nie mów mi: „żegnaj”. Zostań po prostu
blisko. „Dzień dobry” chcę słyszeć rano.
Między chmurami wybuduj mosty.
Co wieczór powiedz - kocham. Dobranoc.
Wybacz, że pozwoliłem sobie na taką samowolkę.
pozdrawiam :)