Za duszki
Duszki jak diamenty
skrzą się wśród gwiazd
zapalają świeczki w oczach
przemijanie stapia wosk
rozgrzana wola życia
spływa po kartkach wspomnień
juz ciemno
na zamglonych łąkach
pląsają tylko rusałki i strzygi
zapalają światła niezapominajki
autor
annya
Dodano: 2017-10-30 15:29:58
Ten wiersz przeczytano 2027 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (61)
Bardzo ładna refleksja! Pozdrawiam!
Jesion, pozdrawiam jesiennie :)
Wszystkie Dziadku :) wszystkie, babcia jest twoim
dobrym Aniołem najwyrażniej. Wystarczy poprosić a
pomoże (pomogą).
Pozdr. serdecznie
Bardzo śliczny, fajny wiersz. Zgadzam się w całej
rozciągłości, że w grobach leżą tylko resztki ciał. A
w górze krążą dusze tych co odeszli. Pytanie, czy
wszystkie, czy tylko wybrane? W moim przypadku właśnie
moja babcia chyba po raz czwarty uratowała i
przedłużyła mi życie. Pierwszy raz za życia, zaraz po
moim urodzeniu...
Często z nią rozmawiam i dziękuję za wszystko. Nie
żyje już prawie 50 lat... Pozdrawiam. Miłej nocy...
lubię wracać do dobrych wierszy
Kłaniam się uśmiechając(:
:)))
Miłej soboty :)
Już tu byłam, spoko, nie zbłądziłam) Niezapominajki,
jak z bajki)
chyba wszyscy lubimy niezapominajki:) podoba mi się :)
Tak to z tymi duszkami jest :)
Dzięki za czytanie :)
Pozdr
Bardzo ciekawa bajkowa* wizja.
Pozdrawiam :)
Dzięki za wizytę :)
Również pozdrowionka
-rozgrzana wola życia
spływa po kartkach wspomnień- ujęło mnie, zresztą
całość b. dobra, ostatni czterowers - jakbym to
widziała na własne oczy, więc...)
Pozdrawiam cieplutlko
Dziekuje:) ja rowniez w to wierze. Usciski.
Również pozdrawiam wszystkich serdecznie :)
Donna - piękne dzięki za tak rozbudowany komentarz.
To wszystko co napisałaś- to właśnie chciałam
przekazać :), nie ujęłabym tego tak pięknie jak Ty.
Wierzę, że ci nasi bliscy którzy odeszli - patrzą na
nas z gwiazd, martwią się o nas często i pomagają jak
mogą:)
Witaj. Urzekaja wersy tego delikatnego wiersza. Los
czlowieczy. Tak pieknie wprowadzasz czytelnika w te
poetycka zadumke. Duszki naszych ukochanych, juz na
sama mysl o nich zapalaja sie ogniki w oczach, czesto
drzace w kropelce lzy...pamietamy ich silna wole
zycia, jak w pamietniku zapisane wydarzenia na zawsze
zapisane w naszych sercach... Bardzo podoba mi sie
element plonacej swiecy, ktory prowadzi czytelnika
przez caly wiersz. Najpierw zapalana przez gwiazdy
(pamiec) a potem w jej blasku odtwarzane wspomnienia
jakie zapisaly sie w sercu, pieknie obrazujac kruchosc
i przemijanie. Cudowna jest ostatnia strofa. Wprost
widze tutaj czlowieka, ktory odchodzi od mogily,
zapada noc. Rusalki sa dla mnie symbolem cieplych
mysli w sercu a strzygi tych ktore moze budza lek
przed nieznanym, albo lek przed nieuniknionym, czyli
smiercia. Niezapominajki ech bardzo wymowna metafora.
Fantastyczny klimat. Moc serdecznosci.