Za głosem serca
M
Moje ciało już ostygło,
Choć wspomnienoia wciąż się tlą
Nadal często drżę
Na wspomnienie Twoich rąk...
Lecz nie czuję chęci
Aby znowu zaznać Cię
Pięknym jesteś dziś wspomnieniem,
Nie zapomnę nigdy Cię
Z nikim tyle nie przeżyłam...
Nikt tak nie współtworzył mnie
Teraz jednak czas iść dalej
Serce uciec chcę...
Dla tego, który obudził we mnie kobietę...
autor
Okruch
Dodano: 2007-09-01 22:42:42
Ten wiersz przeczytano 464 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Ja mam uwagę od strony mniej poetyckiej:) Przy
czytaniu wiersza bardzo mi przeszkadzają literówki
(wspomnienoia) i niedokładna interpunkcja. Jeśli
decydujesz się na stosowanie znaków interpunkcyjnych
to bądź konsekwentna... Nie wiem czy to było celowe
ale za dużo razy występuje słowo "wspomnienia", tak
samo "Cię" na końcu wersu... hm.. nie jestem
zwolenniczką rymów męskich ale jeśli je lubisz, to
czemu nie:) Przepraszam za czepianie się ale takie
drobne błędy warto chyba poprawić.
Poza tym wiersz całkiem ładny. Podoba mi się koncepcja
współtworzenia, dobry pomysł.
Ladny wiersz rowniez dla kogos,kto jest warty
dedykacji. Szanuj te wspomnienia...