za jutro
za jutro będziesz taki jak ja- przedni i
prosty, mokły i zapaśny,
kiedy cisza zawali się do ostatniej deski,
gdy podniosą krzyk wszelkie rotundy
zrozumiesz sprawy bieżące
wodę i prąd
rachunki za czekoladę
opowiem ci to inaczej:
nie obejrzy się nikt
gdy zaczniesz mieszkać w słojach
kolorowych
autor
Krzysztof.El
Dodano: 2015-07-11 11:52:55
Ten wiersz przeczytano 577 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Znowu mi się podoba.
Pozdro.
Smutna refleksja.Pozdrawiam
smutnie i refleksyjnie,,,pozdrawiam
Dla mnie to smutny wiersz o przemijaniu. A mieszkanie
w kolorowych słojach - z wnikaniem w naturę, w ziemię,
w drzewo. Wszyscy tam kiedyś trafimy. Szybciej niż
byśmy chcieli.
Samotnie.
+)
Rak to jest - by być samotnym można być w tłumie. Do
tych słoi sami włazimy.
Albo je zakręć i zakop w ogrodzie sąsiada...
Ostrzeżenie, które przemawia. Miłego dnia.
Świetny wiersz. Brzmi nieco złowieszczo
Rozbij słoje
+)