Za kilka dni, tygodni będzie...
https://zrzutka.pl/w4z926 Koleżanka- Dusza od serca założyła zbiórkę, ja pierwszy pomogłem- dla przykładu, pomożecie jej?
"Za kilka dni, tygodni będzie kod
dostępu".
03.08.2020r. poniedziałek 09:54:00
Za kilka dni, tygodni będzie kod
dostępu,
Dostępu do życia,
Bo my poszukiwacze jesteśmy nawróceni
I trzeba zobaczyć dokąd zmierzamy.
By nie prosić innych poszukiwaczy
I wytwórców
O to wszystko, co potrzeba do
egzystencji.
Najważniejsze by bezsensownie nie
sprawdzać
I podróżować nie na żarty,
I nie tylko za uśmiech.
Nie można się żenować
I być żenującym.
No i opiekujmy się,
Bo stabilna jest sytuacja
I ta sprawa różańca,
Która sukces przyniesie,
A nie jakieś tam pół na pół.
Na niebie srebro,
A my wciąż czekamy na tutejsze złoto.
No i nie gniewajmy się,
Bo i tak jesteśmy skazani na wspólną
egzystencję,
By nie żałować później każdej z chwil.
Za kilka dni, tygodni będzie kod
dostępu.
Bez niego wszystko runie.
Cieszę się każdą waszą obecnością o 3:00 szedłem spać o 7:30 wstałem. No, ale może uda się być u kogoś z was.
Komentarze (9)
Kod dostępu do wszystkiego, certyfikat
wyszczepialności, bez niego nie będzie można nic
kupić. Jak wytatuowane bydło albo jeńcy w obozach
koncentracyjnych. Nie wiem czy autorowi o to chodziło,
ale tak pomyślałam, oby nie.
Pozdrawiam :)
kody... są - tego nie znam a mojego? do nieba do
piekła kto zna kto ma?... szaaaaaaaaa
Kod dostępu czasami bywa naprawdę trudny do
odgadnięcia... Pozdrawiam serdecznie +++
niestety nie znam kodu dostępu
Może kiedyś wyjaśnisz nam tajemnicę owego kodu...
Pozdrawiam, Łukaszu :) B.G.
Kod dostępu... do nieba, Boga, szczęścia? Jakby nie
spojrzeć, znalazłam tu dość intrygujące i zatrzymujące
refleksje... Pozdrawiam serdecznie.
troche tajemniczo...
na szczęście ja mam swój kod dostępu....czyli DNA i
nim się kieruję i dobrze się mam...
obyś miał rację...
pozdrawiam serdecznie:)