za kwadrans północ
wiwaty na ulicach
stworzenia udają
że się cieszą
oczy szeroko zamknięte
z paniką w głosie
krzyczą przeciw ludziom
właśnie teraz
kiedy fałszywie
rozumiane szczęcie
wkrada się do naszych serc
autor
fludi87eu
Dodano: 2006-06-12 22:41:00
Ten wiersz przeczytano 544 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.