Za opitą ślepą mgłę
Klątwa na gęsto łudzi się
las jak miecz czeka
jak miecz opętany
pod soczystą wolą nieba
pod tą która sprawi że zgniją ściany
a pamięć ciernista słowem sypnie
tak jak spiczasta potrzeba
której jęzor płomienia nie przytnie
bo świt go posieka
za opitą ślepą mgłę
autor
kenaj262
Dodano: 2013-04-23 09:52:50
Ten wiersz przeczytano 753 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Gęsto,soczysta,opętany,ciernistaspiczasta,ślepa.
Wszystkie te powtarzające się prawie w każdym utworku
tego autora przymiotniki, dodaje on do dowolnie
obranych rzeczowników. Tylko po co?
ja nie podważam sensu całego utworu, tylko pytam o
sens tego, jednego słowa.
Ślepa mgła opita, nad Smoleńskiem
była - ot i jest przyczyna...
katastrofa była
Pozdrawiam serdecznie
"Opitą"? - cóż to oznacza?
Może pijaną?
Poza tym utwór się broni.