Za ósmym niebem, ósmą chmurą...
Nie miała sukni, jak Kopciuszek,
ni pantofelków szczerozłotych.
Biegła w sandałach przez kałuże,
a włosy z wiatrem jej się plotły
chłodnolipcowo. Szary sweter
falował miękko na ramionach.
I było tak, jak nigdy przedtem,
anielskocudnie. Oczarował
ją każdym słowem. Mówił; "jesień
niestraszna będzie, cała w różach
rozczerwienionych". Niczym we śnie
o królewiczu. "Zanim późna
zima nastanie, ja ci wszystko
mogę darować, nawet grzechy".
Karmił do syta pełną łyżką
słodkości. Nocą zmysły krzepił.
Żyli niedługo. Dzisiaj szepcze
wiatr koczujący w pustych sadach;
"ona pisała jemu wiersze,
a on jej bajki opowiadał".
Zosiak
Komentarze (111)
Jakie to szczęście bywa ulotne...w bajkach oczywiście
pięknie wygląda...pozdrawiam serdecznie
Dziękuję.
Samo życie a ono jest różne sama chętnie bym bajki
posłuchała .Zosiu dziękuje za uwagę słuszną no cóż
trzeba zmienić okulary.
bajka nie bajka ..ale to jest jak z życia wzięte ...
Niektórzy faceci umieją nawijać, owijając kobietę
wokoło palca. Znakomity wiersz.
Po burzy - trwajacej 65 lat - i powczorajszym dniu -
wiersz (moj wiersz) zakonczylbym tak:
"On - piasał dla Niej - piekne wiesze.
- A - diabeł - bajkę opowiadał..."
Milo być znowu na emeryturze - przy dobrm wierszu:) -
Pozdrawiam Zosiu:)
Dziękuję za komentarze i poczytania :)
Miała sukienkę w żółte groszki i bose stopy, bo
pończoszki oczka "puściły" gdy tak biegła... za ósmą
chmurka To dostrzegła. Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładna nie-bajka :-)
Komu pisać wiersze - wszystko przemija ∞ Pozdrawiam
:-)
I nie wiem czy to jest bajka.
A jeśli to miłość prawdziwa, to na wszystkie pory
roku.
Cudnie.
Piękny wiersz - bajeczka. Nie kazdemu szczęscie jest
pisane na wieczność :(
Pozdrawiam cieplutko Zosiu.
Wersy sercem pisane, jedynie szkoda, że szczęście
krótko trwało - anielskocudnie, miło czytać,
pozdrawiam ciepło.
Anielskocudnie :)
Samo życie pisze takie scenariusze.
Pozdrawiam :)
Dziękuję za komentarze i wszystkie poczytania :)
Dobrej nocy.