Za parę zim
Na pamiątkę pozostawię
kilka wierszy, śnieg na trawie.
Cichą noc i łańcuch złoty
na choince.
Malowane szronem okna,
na poduszce łzy (no popatrz,
nie zamarzły, jeszcze żyją),
garście życzeń -
kolorowych, najcieplejszych.
Niech ten wieczór się rozszczęści,
dzień następny, wiosny, lata.
Niechaj miejsce
po mnie zajmie błogi spokój.
Z pierwszą gwiazdką zniknę. W mroku
tylko tyle pozostanie.
I nic więcej.
Zosiak
Zdrowych, spokojnych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia :)
Komentarze (107)
Nie martwmy się na zapas i żyjmy tymi pięknymi
obrazami świat, życzeń i łzami - może ze szczęścia -
pozdrawiam serdecznie
Dziękuję, Jadziu, wzajemnie :)
spóźnione ale szczere życzenia na ten Nowy Rok, który
biegnie wciąż do przodu życzę ci Zosiu
(olina) Olu, miło mi :)
Dziękuję.
Pozostanie znacznie więcej- Twoje wiersze. Ja ich z
pewnością nie pogubię, bo jestem nimi niezmiennie
oczarowana od "pierwszego czytania" :-)
:) Sotku...
Dziękuję za komentarz.
Przyjemny i wyciszający. Na dobranoc idealny:)
Pozdrawiam:)
Małgośka, dziękuję :)
Pełen uroku świąteczny wiersz.
Miłego dnia:)
Dziękuję, Jacku. Dobrych życzeń nigdy za wiele :)
Zdrówka życzę i pogody ducha w nowy rok 2018. Wiersz
jest troszkę smutny, myślę że to refleksja. Jeszcze
raz pozdrawiam :)))
Dziękuję, Wiktorze.
W puencie odpowiedź :)
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/chlodzie-392271
Piekny wiersz, ale - tak napisany ze zaniepokoilem
się... - dzieje się coś?
- wszystkigo najlepszego:):)
Dziękuję nowym Czytelnikom, tym komentującym i nie :)
Miłego dnia.
Szczęśliwego Nowego Roku.
Pozdrawiam serdecznie.