Za późno
Za późno na łzy żalu
Który wciąż w nas siedzi skrycie
Mimo spadającego czasu
Z nieba zwanego życiem
Za późno na gorzkie słowa
Ktore wchodzą, przychodzą po nas
Tam gdzie strach się w nas chowa
Tam gdzie deszcz się w nas kryje
Za późno... Nie pytajcie więcej
Skąd te chmury w pokoju moim
Gdybyście byli tu wcześniej
Wiedzielibyście skąd one
Za późno na winne myśli
I tak już nic nie pomogą
Teraz tylko śmierć nas oczyści
Z życia zwanego drogą
...teraz tylko śmierć was oczyści z waszych złych spojrzeń...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.