Za późno
wiersz poświęcam Nikoli Domańskiej
Wiem że niczego nie dokonam
niczego ważnego nie zrobię
a tak chciałem książkę z wierszami wydać
położyć na Twym grobie
Lecz mi to nie będzie dane
za daleko odszedłem od Boga
dzieciństwo miałem zabrane
dużo zakrętów miała moja droga.
Stefan Simlat
autor
Stefan Simlat
Dodano: 2018-12-10 17:41:42
Ten wiersz przeczytano 1911 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Dziękuję wszystkim za komentarz mojego wiersz a
szczególnie Pani Bronisławie Piaseckiej
Czasem da radę się zdążyć, a czasem faktycznie jest za
późno.
Ciekawie z wiarą napisane i dające wiele do myślenia.
Cześć Pamięci tym wszystkim, którym za późno.
A może warto śmielej przed siebie spojrzeć i tomik
wierszy wydać...już krok zrobiony...odwaga, by zacząć
publikować...pozdrawiam ciepło
Ja też miałam marne dzieciństwo, ale miałam 10 lat to
pisałam żałosną poezję i zanosiłam manie na mogiłę.
Przeczytałam i przyłożyłam kamieniem Kartkę. Wyobraź
sobie że po 60-ciu latach jedna kartka wróciła do
mnie. Tylko westchnąć. Pozdrawiam Stefanie.
Smutny)
pozdrawiam
Tak bolesne wspomnienia można tylko ukoić ofiarą,
która będzie miła i Bogu i Nikoli... dobry, bo szczery
wiersz, pozdrawiam
więcej wiary siebie
pozdrawiam
Ładnie.
myślę, to to jedno marzenie można spełnić- wydać
książkę z wierszami i położyć na grobie.
ciekawa miniaturka
Refleksyjny przekaz skłaniający czytelnika do
zastanowienia się nad drogą życia, która niestety nie
zawsze jest ta właściwą.
Pozdrawiam.
Marek