Za późno już
Zbliża się noc
widzę ciągle twoją twarz
wspomnienia wciąż żyją
kiedy byłam w twoich ramionach
czułam się taka szczęśliwa
za poźno już
to już nie wróci
nie pojawisz się w moich drzwiach
to koniec
Nie wiesz co ja czuje
nawet nie zdajesz sobie sprawy
mękę przeżywam
przebiłeś mnie na wskroś
zaraz upadnę
cierpię bo zdałam sobie sprawę
jaki ważny dla mnie byłeś
teraz za późno już
zostało tylko ronić łzy
zawładnęła mną naiwność
za pozno już
jest ona a ja wiem
co straciłam
co ja mam zrobić
co za ból
tęsknota mnie przebija
za poźno już
mialam przyjaciela
teraz nie mam nic
nie mam dla kogo żyć
brakuje mi oddechu
szczerego uśmiechu
co ja zrobiłam głupia byłam
teraz za póżno już
pora zapomnieć że byłeś
Komentarze (10)
Nigdy nie jest za późno
pora zapomnieć i zacząć żyć od nowa
A może nie za późno?
Poza tym podobno dobrym lekarstwem na zraniona miłość
jest nowa, tak mówią.
Pozdrawiam i szczęścia życzę:)
Głową do góry na czasem wszystko się ułoży
Czasami nadchodzi taki czas, że trzeba zapomnieć,
niestety... Świetny wiersz :) Pozdrawiam serdecznie
+++
Głowa do góry, na jedno za późno, na drugie w sam raz.
Lament pod gwiazdami
a on sobie kpi
Tu w tym wersie niepotrzebny ogonek:
"kiedy byłąm w twoich ramionach" /byłam
Nie ważne co było, ważne co przed nami) Tak myślę, ale
może głupio?
Niekiedy trzeba stracić, żeby zyskać.
Pozdrawiam cieplutko)
moze się okaze miloscia twojego zycia
Masz rację to co było nie wróci ja straciłam
miłość,Ale chyba znalazłam przyjaciela
Miłego wieczoru