Za póżno na żal
Z cyklu "Nie wyssane z palca"
Między nami tak nijak
Chłodno, smutno i dziwnie
Bo to jest jak groteska
By tak żyć infantylnie.
Nie zwracałeś się do mnie
Nawet tak, jak me imię
Więc nie było mi z Tobą
Blisko, ciepło, rodzinnie.
Pakowałeś odchodząc
Do walizek mą miłość
I już nic nie zostało
Jedno mogę Ci przysiąc.
Po powrotach już tylko
Puste miejsca zostały
Bo ja z życia nie umiem
Robić cyrku, kabały.
Na dnie mojej miłości
Legła sama samotność
Bo mnie nie wystarczała
Bylejakość i oschłość.
Nie kochałeś, wiem przecież
Bo służyłeś wciąż innym
Więc nie będziesz też leżeć
Ze mną w grobie rodzinnym.
Komentarze (12)
Puenta wiersza potęguje uczucie smutku i rozczarowania
jakie można wyczytać w wierszu. Napisany ładnie,
lekkim piórem:) Pozdrawiam!
Ciekawie, lecz trochę smutnawo.
Bardzo ładny,refleksyjny wiersz o zawiedzionej
miłości...pozdrawiam serdecznie...
Tak smutno,a ja jedza sie smieje.Pozdrawiam
serdecznie+++
I dobrze cwaniakowi tak
smutne... ale bardzo zgrabne - pożegnanie
Bardzo ładny, choć smutny wiersz...- ale to
humorystyczne zakończenie jest ok. :) Najważniejszy
optymizm. Pozdrawiam serdecznie.
Smutno i prawdziwie może za długo zgadzamy się żyć tak
i godzić na poniżenie a potem zostaje samotnosć ale
czasem można jeszcze spotkac kogoś ciepłego czułego i
tego ci życzę
Oj poważnie zabrzmiało na koniec, okazało się
niestety, że to nie ten, ale będzie lepszy.Pozdrówka:)
Dziękuję! - marionetko 26 - poprawiłam.
Okropnie smutno, zawiedzione nadzieje, ale zaczynasz
powoli się z tym godzić. Trzeba swoje przecierpieć,
potem się otrząsnąć i iść dalej. Na jednym życie się
nie kończy :) mówię z doświadczenia. Ale najlepiej
jest pogodzić się ze sobą i zarażać optymizmem:)
w tekście są dwie literówki;) poprawić należy dla
lepszego efektu
rzadko jest za wcześnie przeważnie jest za późno takie
życie pozdrawiam serdecznie