Za smakiem wiary
+Patrzę+
Popatrz, o niebo na te ciała.
Nie spadaj na nie daremno.
Nie spalaj ich o słońce!
Dosyć już zwęglonych dusz
Ideały za cieniem twym…
Zamarły…modlitwy zamarzły.
Zatrwóż się przed prawdą
Co z drewnianej patrzy nogi…
Zapal światełko w ciszy.
W płuca weź dymu oddech.
Zanurz w parze czyichś ust
Czyśćca jasny, mocny smak…
+Próbuję+
autor
Piq Vacare
Dodano: 2007-01-09 20:48:49
Ten wiersz przeczytano 478 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.