Za sprawą kliknięcia
Za sprawą kliknięcia, powstało pod wpływem emocji na byle jaką kulturę w necie. Pomimo wszystko i tutaj, powinna obowiązywać choćby odrobina taktu.
Za sprawą kliknięcia
Jesteś tak daleko, a jednocześnie blisko
tak, wystarczy że kliknę i Ty kliknięciem
dasz znak, nie znamy się w realu, ale to
nie przeszkoda i tak można Kogoś lubić i do
ulubionych dodać.
Przyjaźnie na odległość, tudzież wirtualne,
też mogą być piękne, chociaż niebanalne,
Jednych się polubi, Drudzy mniej życzliwi,
jeszcze inni obrażają, może
nieszczęśliwi?
Tak to w życiu bywa i w internecie też,
raz jest słońce i pogoda, a raz pada
deszcz, a ludzie jak to ludzie, Każdy ma
walory, Jeden wiele zalet, Drugi kocha
spory.
Tak reasumując, bądźmy mili dla siebie,
nie obrażajmy nawzajem, niech będzie jak w
niebie, miejmy trochę taktu, choć to tylko
w necie, nie przyniesie to ujmy, ni
mężczyźnie, ni żadnej kobiecie.
Komentarze (11)
Zgadzam się z przesłaniem,
któremu chętnie przyklasnę,
mam tylko małe ale,
po przecinkach dałabym małą literę.
Pozdrawiam serdecznie:)
Więc milutko pozdrawiam :)
Kochana Isiu!
Odczuwam dwa takie same temperamenty jednym słowem
możemy konie kraść .Obecnie przebywam w Niemczech i tu
pracuję już 10 rok.Na imię mam
Mariola.Co do nicku to jestem chodząca
bombonierka.Milutkiego popołudnia :)
Jak to w życiu - delikatne zwrócenie uwagi na niemiłe
wypowiedzi, pozdrawiam;
podpisuję się dwoma rękoma
bo nie ważne skąd się znamy czy w realu czy przez inne
komunikatory
bądźmy ludźmi
pozdrawiam serdecznie:)
Witaj,
dorzucam (moje ryzyko) moją uwagę, bo wiersz tego
wart.
Niepoprawnie jest w Kraju uzywana forma reasumując.
Także w niektórych słownikach.
Ten wiersz oprze się czasowi.
Tak tłumaczę moje tu zamieszczone zdanie.
Aby nie być gołosłowną podaję formę prawidłową (w
oparciu o historyczną wykładnię):
resumując, albo spolszczone podsumuwując, sumując.
Serdecznie pozdrawiam.
Popieram Twój piękny apel Isiu ...:)
Nieważne, z daleka od siebie, czy blisko,
z kulturą wypada żyć pomimo wszystko!
Pozdrawiam!
Do przesłania nie mam nic, słuszne przemyślenia, ale
do zapisu tak.
Wiem, że to znowu wywoła u niektórych oburzenie, że
zaraz zaczną za plecami plotkować iż się czepiam, ale
to wcale tak nie jest. Zamieszczone uwagi nie po myśli
autora być może, nie oznacza, że są do kosza. Czy
autor z nich skorzysta, to jego sprawa, ale na
podstawie oglądu wiersza i komentarzy, inni bardziej
uważni czytelnicy często wyciągają wnioski i to jest
cenne.
Tu do zapisu mam tyle - nie podoba mnie się, że
używasz majuskuły po przecinku, co jest wbrew zasadom
obowiązującej polskiej pisowni. Wiem, że jest wiele
osób, którzy swoje niby-nowatorstwo pokazują pisząc
całą powieść małymi literami, ale czy to jest szczyt
logiki, bardzo wątpię. Gdyby było - byłoby wprowadzane
w obiegu przez językoznawców i nie męczyliby młodzieży
w szkołach określonymi zasadami.
Poza tą uwagą, jeszcze tytuł - po co w cudzysłowie?
W cudzysłów bierzemy, jak sama nazwa wskazuje cudze
słowa, czyli cytaty.
Wrócę jeszcze do wiersza.
ciekawa refleksja i tak się dzieje na necie...
milutkiego dnia Isia:)
Dziękuje ślicznie za obszerny
komentarz i celnie trafiony
prosto w dziesiątkę.Mamy takie same odczucia płynące z
serca.
bardzo mądre przesłanie!