Za zasłoną...
Za zasłoną
świat
zamyka bramę dnia.
Na niebie pył
zaschniętych
chwil.
W oddali
światło
jak złodziej
umyka w mrok.
Czarne cienie
wtulone
w puste ściany.
Zatanczą...
Gdy nadejdzie czas.
autor
Symfonia Grozy
Dodano: 2004-07-21 10:47:48
Ten wiersz przeczytano 602 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.