Za zasuniętą żaluzją powiek...
Za zasuniętą żaluzją powiek
spaceruję w czerwonym genie róż,
zielenią traw się sączę i sączę...
rumieńcem dyni na policzkach złocę,
bielą ciem wyciszam przed snem...
Wiatr me rozterki rozwiewa,
rzeźkim podmuchem oplata...
uległam i eksperymentuję
z optycznymi złudzeniami
nieskończone fale marzeń...
Czasem nie ma sensu
rozsuwać powiek.
autor
ala2
Dodano: 2007-07-12 12:02:22
Ten wiersz przeczytano 630 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Spójna całość, świetne metafory i bardzo ciekawe
przemyślenia. Lekko i kolorowo się czyta :)
Moje skojarzenie to : wizje, kolorowe sny, marzenia,
iluzje....takie kolorowe i przyjemne, że nie chce się
wracać do realu. Ciekawie to opisałaś.
Metafora " żaluzja powiek" jest ciekawym skojarzeniem.
Podoba mi się cały tekst. Sama chciałabym
"eksperymentować z optycznymi złudzeniami". Pointa
wiersza jest ciekawa.
W marzeniach możemy wszystko i nikt nam ich nie
odbierze. Można stać się innym człowiekiem,
przedmiotem lub zjawiskiem. Czasem jest to ucieczka od
rzeczywistości, ale Ciebie o to nie posądzam.
Witaj! Czasem warto nie rozsuwać powiek,ale tylko na
chwilę. To prawda,bardzo ładne i ciekawe słownictwo:)
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam,ale czy chodziło o
to,gdy otwierasz oczy widzisz szarą rzeczywistość?
Bynajmniej ja tak to zrozumiałam:) Ale piękny i
ciekawy wiersz.
otwórz powieki , dostrzerzesz piękno ukryte w oczach,
kwiatach , czy słońcu, zrozumie dusza serce i ciało,
jaki sens zycia dla Ciebie w końcu słońce
obrało?Aluśka moje gratulacje ..setny wiersz na beju a
Ty milczysz..taka cichutka, a Twoje wiersze są jak
zapach wiosny, taki ukryty, lecz pięknie radosny..
podoba mi sie ten wierz.Ma bardzo trudne rozumienie
jak dla niektorych osób.ale ja go świetnie rozumiem.
wiersz dobry, metafory ciekawe ... "rześkim" i
"rozsuwać" o coś Cię proszą :)