Zabawka
Pragnęłam byś był szczęśliwy
Świat cały wyczarowałam
Nocą pisałam Ci wiersze
Bez granic siebie oddałam
Z marzeń splatałam warkocze
Uśmiechy wiatrem Ci słałam
Wierzyłam że warto jest czekać
Bolało, jednak czekałam
Szukałam usprawiedliwień
Gdy mnie raniłeś milczeniem
Lecz Ty już nie chcesz być ze mną
Wolisz bym była wspomnieniem
Byłam więc tylko zabawką
Co szybko Ci się znudziła
Zmusiłam Cię do rozmowy
Bo jeszcze bym się łudziła
Miłość barwiła mi życie
Teraz przekleństwem się stała
Tak łatwo to przekreśliłeś
Bez żalu mówiąc cześć Mała
autor
Nula.Mychaan
Dodano: 2008-08-06 08:08:45
Ten wiersz przeczytano 939 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Bardzo dobry wiersz. Trafił i do mego serca. Kadry z
życia zamknięte w wierszu... wzruszenie i pytanie:
dlaczego mnie to spotkało?
Tak trudno zapomniec i jeszcze napewno nie jeden raz
bedzie do Ciebie powracac w wspomnieniach z nuta
smutku... do chwili gdy wreszcie zrozumiesz ,ze nie
bylo warto.
I tak bywa, miłość nie zawsze szczęśliwa...tre ść
przednia, wiersz rytmiczny , lekko napisany
Ohh, wzruszający wiersz! ;) bardzo mi się podoba!
Malujesz słowami obrazy z życia tak realistycznie.
Super !
dziękuje..niestety czeka mnie już tylko ból... Twój
wiersz również piękny, odzwierciedla też moje uczucia
Miłość często bywa niesprawiedliwa, jej miara nie
dzieli na pół...ale warto czekać na to, co jeszcze
przed nami...
Chciałaś dać mu wszystko,tak wielkie poświęcenie.A on
jak tak mógł powiedzieć,cześć mała.Wiesz taki facet
nie zasługuje na taką wspaniałą kobietę,ja tak
przynajmniej myślę.I jeszcze jedno,nie wolno nikomu
bawić się uczuciami...
Nie wszystko można mieć w życiu. Nie zawsze jest to
możliwe
Czasami ból i rana na sercu pozostaje… krzyk
niemy, którego nikt nie usłyszy
Chyba każdy z nas musi poznać ten ból... niestety.
Moze za duzo dalas? Przesyt nastapil?
hmm...smutny koniec miłości ...szkoda...ładny wiersz
Bardzo ładna kompozycja poctycka, dobre rymy, stały
rytm no i pięknie poprowadzony temat.
znam to uczucie i doskonale rozumiem...
...chociaż tak się stało, serce łzy wierszem
wypłakało...i myślę, ze już peelce trochę lżej.