Zabawki
A po Dniu Dziecka...
Drzemie w koszu pajac z drewna,
w szafie zasnął stary miś,
a w łóżeczku jak królewna
nowa lalka słodko śpi...
Śpią zabawki ukochane
w kolorowych treściach snów,
a ja zbudzę je nad ranem,
kiedy słońce zalśni znów...
---
Pajac z drewna aż podskoczył,
gdy zobaczył słońca blask,
zaś pluszowy miś się boczy,
bo wstawanie mu nie w smak...
Za to lalka jest szczęśliwa
i z radością wita dzień,
bo w rytm walca się rozkiwał
jej maleńki, smukły cień...
Gliwice 20.07.2010 r.
Żadna, nawet najpiękniejsza i najmądrzejsza zabawka nie zastąpi kontaktu z rodzicami
Komentarze (13)
Bereniko mam 14 miesięczną wnuczkę Julię jest moim
całym światem, kocham Ją bardziej niż moje starsze już
córki, zawsze kupujemy jej zabawki, ale ma trudny
charakter po ojcu, będę musiał się wysilić.
Pozdrawiam Bereniko zabawki to tylko środek do celu.
:)
Pozdrawiam serdecznie:)
MamaCóra - dziękuję serdecznie
i pozdrawiam :) B.G.
Ładnie rytmicznie :)
Z uśmiechem :) dziękuję Państwu serdecznie - B.G.
Śliczne są Twoje Broniu - także te dla dzieci. -Z
takim wierszem - nawet Rodzic "bez talentu" - może się
dobrze pokazać.
Serdeczności:)
Moje wewnętrzne dziecko uśmiecha się do Twojego
wiersza! Pięknie, tak ciepło... :)
Kiedy czytam takie wiersze to przenoszę się w dawno
minione lata dziecięce.
Pozdrawiam.
Marek
Świetny wiersz, wesoły.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję ślicznie, Drogie Panie. Niedzielę spędzam na
sportowo (oglądam siatkówkę i tenis ziemny w TV - na
zmianę), mimo że na dworze jest bardzo ciepło (26
stopni C). Dla mnie - za ciepło). Pozdrawiam
serdecznie :) B.G.
jak ładnie.
Bardzo ładny, ciepły wiersz Broniu.
Miłej niedzieli życzę, u mnie leje za oknem,
niestety:(
Ale w domu jest co robić:)
Pozdrawiam serdecznie.
Słodziuchno.
Pozdrawiam :)