Zabić ćwieka
Czy zbrodnią jest
czasu zabijanie?
I mordercą ten
kto zabija klina?
Gdzie się w tych wersach
zabójca ukrył?
Gdzie zbrodnia się kończy?
A gdzie gra słów zaczyna???
autor
Stumpy
Dodano: 2017-01-19 11:51:24
Ten wiersz przeczytano 959 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
:)
Wspaniała zabawa słowami. Doskonały wiersz. Odrabiam
zaległości z wierszami, bo trochę choruję i nie często
bywam na beju. Serdecznie pozdrawiam.
Mądrze
Ładne rozważania, trzeba szukać odpowiedzi na te
pytania. Pozdrawiam :)
Ładne rozważania, trzeba szukać odpowiedzi na te
pytania. Pozdrawiam:)
Każdym słowem, każdym wersem...można zabić klina...i
pytanie, czyja wina...Pozdrawiam, dobrej nicki.
Dobranoc Stumpy:-)
Świetnie pobawiłeś się słowami... Serdeczności
Stumpy:)
Ładnie Sumpy:-)
Pozdrawiam:-)
Podoba mi się gra słów i filozoficzne rozważania.
Dobre pytania, podoba się. Serdeczności Stumpy-:)
Jak powiedzenia znane,
różnie mogą być rozumiane...
+ Pozdrawiam
Filozoficznie :)
Pozdrawiam :)
Dobrze by czas zabijać w sposób przemyślany, no i bez
klinów pt alkohol na przykład, zwłaszcza w dużych
ilościach.
Miłego dnia Andrzeju życzę:)
Z ćwiekiem różnie bywa...
Miłego wieczoru:)