Zabić miłość
wierszyk jeszcze za moich czasów feministycznych, które minęły, bo...
Nie zranisz mnie więcej
Ja, anioł-
wbijam ci sztylet w serce
Ja anioł- zroszona twą krwią
Nie wiedząc kiedy i jak
dotknęłam po raz ostatni
twych zimnych warg
Żegnaj- na zawsze
Nigdy nie wrócisz,
nigdy nie zdradzisz
i błądząc za rzekami Flagetonu
wśród innych twego pokroju
może zrozumiesz.....
zrozumiesz niepojmując mnie-
za późno
bo Cię Kocham, Piotruś!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.