Zabij by zyc...
Sznur czolgow otoczony metalowymi ludzikami
,
Pokonal tysiac mil ,by dotrzec z bombami
,
Do krainy ,ktora zdobyc pragnie wielce ,
By odebrac jej mieszkancom ,wolnosci
serce.
Jakimi myslami wlada czlowiek ,gdy zabija
,
Wyciagajac zawleczke ,kiedy trupa mija ,
Gdy rzeka nie owocuje w zwierzyne ,mineraly
,
A czlowiek tylko liczy ,smierci
kwartaly...
Zabij w sobie mysli ,te spruchniale i
zgnile ,
Brudne i szalone ,jak morderstwo zawile
,
Zabij w sobie zlosc -"Usmiech
Szatana..."
Zabij by zyc ,jak piekno Tulipana...
Komentarze (2)
Lubię wiersze, które pozostawiają jakąś nadzieję,
wskazówkę, przesłanie. Poza tym szereg ciekawych
zwrotów. Pozdrawiam
No dobry wiersz z przesłaniem na czasie. Jestem zdania
,że lepszy niż wiekszość tych "docenionych". No ,ale
nie każdy ma odrazu zielone pióra przy nazwie...eh
internet. Wiersz jest apelem o zastanowienie się nad
sensem człowieczeństwa. Pozdrawiam