Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zabijanie samego siebie [nałóg]

Opętałaś mnie
Myślę tylko o
Tobie, ty moim
Koszmarem ty
Moim demonem

Nie wiem jak
Z tobą zerwać
Jedyna miłości
Jak zastąpić inną
Która nie zjada
Kości, nie wysysa
Wnętrzności, nie
Nie doprowadza
Do obłędu, i do
Mdłości na własny
W lustrze odbicie.

Odejć odmie
Przepadnij i
Mnie zapomnij

Już nie wytrzymuje
Płacze krwią na
Kolnach, wyrywam
Włosy i znowu padam.

I znów się podnoszę
Z obłąkaną nadzieją
Że stanę na własnych
Choć chwiejnych
Nogach, że znajdzie
Się jakaś podpora.

I tylko w Bogu pokładam
Nadzieje, że mi wybaczy
Te życiowe załamanie
Te wejście w dolinne
Duchowego ogłupienia

Dodano: 2007-08-31 01:24:21
Ten wiersz przeczytano 560 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

Jędrzejewski Piotr Jędrzejewski Piotr

Piękny lecz smutny wiersz...miłość toksyczna? Trzeba
mieć wiele sił aby zrezygnować z czegoś co sobie
wmawiamy...
Kilka błędów literowych: w drugiej zwrotce na końcu
powinno być chyba "w lustrze odbicie" i w kolejnej
linijce "odejdź ode mnie".

justyn55 justyn55

...w ciekawy sposób opisałeś...uroki miłości..która
cię zjada....ale tak jest z miłością...ona bierze
wszystko...

góra góra

"odejść odmie" - co to jest? "Odejdź ode mnie?", czy
"odejść ode mnie?" - popraw. Cały wiersz mnie
zachwycił, pewnie dlatego, że też tak mam. Mocny do
bólu i ciekawy.

ala2 ala2

przejmująco opiany pobyt w dolinie duchowego
ogłupienia.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »