Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zabijcie mnie jeśli chcecie

https://www.youtube.com/watch?v=sY2hm-vrpBY


Jestem już na urlopie, ale o hip-hopie
Nigdy nie zapomnę, on zawsze na topie
U mnie będzie, wszędzie my jesteśmy razem
Opisuję nim świat kiedy z ciekawym obrazem
Spotkam się, to mnie wtedy bierze natchnienie
Jak na życzenie rymuję i tego tutaj nie zmienię
Że opisuje wszystko wkoło rymowanym słowem
To co mnie otacza choć społeczeństwo gotowe
Jeszcze na rymy nie jest, woli disco muzykę
A w rap rzuca krytykę, gdyż taką lirykę
Unika, ale ja w innym świecie żyję, wiecie
W jakim świecie podróżuję, czy więc chcecie
O mnie w gazecie przeczytać – lepiej chyba nie
Bo każdy brukowiec napisze o mnie źle
A chcę być zapamiętany takim jakim byłem
Chociaż wiele razy w moim życiu się myliłem

Jedyne co stworzyłem, to Milenkę i setki wierszy
Chociaż Milenka jest tym wszystkim co najlepsze
Inne sprawy pieprzę, one nie liczą się gdyż
Moje życie jest czasami jak skok w wzwyż
Ty śnisz, a ja realnie po ziemi kroczę, urocze
Kobiety niestety, to już inna liga, a ja nie zboczę
Z drogi, którą obecnie idę – stop zdradzie
Miłość to nie jest towar, który ot tak na ladzie
Się kładzie – w innym układzie żyję, nie kryję
Tego kolego, że nie wiele piję, ale dobrze żyję
Z tym, bo rodzina i rym daje mi radość w pełni
I jestem pewien, że to właśnie mi życie wypełni
Marzenie moje każde się spełni – no i dobrze
Bo kiedyś moje serce zafunduje mi pogrzeb

Zanim jednak wykorkuję, to jeszcze podenerwuję
Was przez czas jakiś, gdyż tutaj na bank porymuję
Może się oszukuję odnośnie umiejętności, ale radości
Mam sporo z życia mojego, dlatego w przyszłości
Niedalekiej nie zamierzam się załamywać, ale trenować
Nie chcę, bo to bezsensowne – po co, robię swoje
Życie moje, we dwoje, pozytywne nastroje
Nie boję się o jutro, bo jutro przyjdzie na bank
Staram się jednak nie wystawiać na jakiś szwank
Muzyka funk, rap, hip-hop no czasami disco
To dźwięki, które ze mną są naprawdę blisko
Nie upadłem jednak tak nisko aby krytykować
Tych, co zechcieli jednak zasmakować
Innej zajawki, bo różne zabawki, różne osoby
Ciekawe sposoby, aby powiększyć umysłowe zasoby
Lecz to tyle już, cóż ale tusz w drukarce kończy się
Więc na razie ziomale – jeszcze poczytacie tu mnie

Dodano: 2017-08-14 23:18:43
Ten wiersz przeczytano 320 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

Leon.nela Leon.nela

mam już wiele lat a kocham rap i rapowców też wy się
nie opierda, cie tylko prawdę wywalacie a o disco polo
zawsze ich broniłem ludziom tłumaczyłem to współczesna
muzyka ludowa , ludowa bo wieś do miast się chowa
czyniąc wsie pustyniami

AMOR1988 AMOR1988

Dobra ziomek, miłego urlopu.

Donna Donna

Poczytalam i podoba mie sie Twoje rymowanie...
dostrzeglam kilka bledow, ale... Moc serdecznosci
Krzysiek.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »