Zabiła ją...
Zabiła ja własne bezsilnośc,
Zabiły ja własne marzenie,
Chęć pedenie ślepo prze siebie.
Zniszyczła się pragnieniem bezgranicznej
miłość.
Destrykcyjna siła drzemiąca w niej,
Zadała cios jej spokojnemu światu
fantazji.
Ukołysana do snu przez szatan,
Wyjeta spod skrzydel aniola,
Czekala az ona nadejdzie.
Az w slodka błogośc ja zabierze.
Przyszla we snie...
autor
Bunet Cukino
Dodano: 2006-12-04 12:18:24
Ten wiersz przeczytano 407 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.