Zabiłam
Już nigdy
nie uderzysz mą głową o ścianę
Nie uderzysz mnie tak,
że minie dwa dni nim wstane
Już nigdy
z nosa mi krew nie popłynie
nie powiesz już,
że mnie zabijesz.
Już nigdy
z miłości mi nie złamiesz ręki
Nie podbijesz mi oka ,
nie złamiesz szczęki
Już nigdy...
bo twoją krwią ociekają mi dłonie...
już dobrze jest...
już koniec...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.