Żabka Sandzia
Padał deszczyk mocno, z rana
Wszyscy siedzą w domach grzecznie
Tyko żabka roześmiana
Jest za deszczyk bardzo wdzięczna
Krople lecą z nieba wartko
Wszystko mokre jest do spodu
Żabka Sandzia idzie z siatką
Po zakupy do ogrodu
Chciała złapać trochę muszek
Na śniadanie dla kijanek
Szedł po drodze kotek Puszek
I zadaje jej pytanie
Dokąd idziesz? ty zielona
Przecież pada jak z cebrzyka
Wszyscy siedzą w ciepłych domach
A ty po tym deszczu brykasz
Drogi kotku, taka pora
Lubię kiedy deszczyk pada
Jesteś tak jak zmokła kura
A mnie woda odpowiada
Kotek wiec do domu poszedł
Przy kominku już się grzeje
Sandzia idzie z pustym koszem
Muszek nie ma? co się dzieje?
Dzieci mają puste brzuszki
W deszczu muszki nie latają
Muszą dzisiaj zjeść okruszki
A na muszki, zaczekają
Komentarze (11)
Bajkowo i bardzo ładnie.Pozdrawiam serdecznie:)
U mnie pada i wszystko mokre też z wierzchu :)
miech dobrze radzi.
Pozdrawiam
podpowiadam:np "dla niej przecież jest bajeczni" 4
wers, jak rymowanka to rym musi być
skoro mają głodne brzuszki,
niechaj zjedzą muszki z puszki.
pozdrawiam :)
No i proszę jak się bajkowo zrobiło :))
Pozdrawiam
Fajna jest ona...
+ Pozdrawiam
Bardzo fajna bajeczka dla dzieci.
Bardzo fajny, wesoły wiersz.
Miłego wszystkiego DARIUSZU.
Pozdrawiam:))
Kiedy pada, wszystkie muszki
na siłowni ćwiczą brzuszki :-)
fajna bajeczka :)
ja deszcz pada muszki nie latają.
fajny wierszyk.