Zabłąkane kropelki...
Zabłąkane krople w kałuży rozbite,
jak bębny wystukują serca bicie.
W Twoich ramionach jak w ulewy rozkwicie
tonę w namiętności objęć zachwycie.
I marzę o tym żeby kropelki świetliste
delikatne, drobne, krystalicznie
przeźroczyste,
zmieniły się w ulewę z potężnymi piorunami
abym się schroniła miedzy Twoimi ramionami
....
autor
Paola
Dodano: 2004-11-06 18:36:46
Ten wiersz przeczytano 958 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.