Zachcianka!
Dzik powiada do "dziczątka"
- Widzisz w uchu te dwie dziury?
To niestety jest pamiątka
gdy dostałem z "grubej rury"
Zaczęło się polowanie
mama z tobą w ciąży była,
kiedy sobie na śniadanie
pięć ziemniaków zażyczyła.
I cóż biedny zrobić miałem
znałem drogę w kartoflisko,
bez pośpiechu podreptałem
jednak było tam już psisko.
Jak nie zaczął głośno szczekać
wnet myśliwi się zjawili,
ja zacząłem więc uciekać
gdyż nie byli wcale mili.
Któryś do mnie wycelował
lecz pomylił się dwa cale,
no i dobrze, że spudłował
bo byś nie miał ojca wcale!
Komentarze (33)
Podoba mi się pomysł, a Tobie ich nie brakuje, by
wywołać uśmiech u czytelników :))
Świetne! Bardzo mi się podoba. Powtórzę się, ale
podoba mi się Twój humor Krzysztofie. :)
Z humanitarnych względów zalecam odstrzał od razu
całej rodziny aby nikt nie cierpiał po stracie. ;)
Witaj Krzychno,
no i znowu Ci się upiekło...
Re.Ty wszystko możesz...
Dobrego tygodnia.
Serdecznie pozdrawiam.
Na wesoło i z dystansem, bez tego byłoby beznadziejnie
pozdrawiam
Witaj. Jedna mala zachcianka a mogla miec tragiczny
final. Moc serdecznosci.
dziś każda świnia jest uhonorowana
jak?po prostu jest u kolczykowana
tak i tata dzik co farmy cichcem znikł
miał na uchu dwa kolczyki
że je wyrwał w sposób dziki
teraz dziecku chwali się
tu dostałem kule dwie
mój synu
tak wśród dzików osobnicy
autorytet podnieść dziczy
chcą
:))fajny wiersz
Krzysiu :) dziękuję za szeroki uśmiech :)) ciążowe
zachcianki są straszne - nie wiem, kto je trudniej
znosi :) a i tak dzik woli zostać dzikiem, a locha
lochą :) pozdrówka
Pouczająca historia opowiedziana przez fartownego
zwierzaka... podoba mi się
Fajny wiersz i podoba się bardzo:)Dziękuję za
uśmiech:)pozdrawiam cieplutko:)
Witaj Krzyś, czytać Ciebie, to cała przyjemność.
Płynie się tak swobodnie, słowami, strofami, jak w
dobrze zasolonym morzu.:)
Pozdrawiam i zycze miłej Niedzieli.:)
świetny z humorem - bardzo dobry przekaz:-)
pozdrawiam
Super.Brawo.Pozdrawiam.
Witaj Krzysiu!
Jak zawsze słodkim humorem tryskasz...
Uroczego popołudnia:)
Dzięki temu dzik żywy,
że spartaczył myśliwy!
Pozdrawiam!