***(Zachód Słońca na ulicy...
Widok zachodzącego Słońca
Cisza spowiła mnie
czerwienią zachodzącego słońca
chaos koloru hemoglobiny
promień załamanego światła
uwięził duszę
w kropelkach rosy
spadających z nieba
na łące przy Świętokrzyskiej
Kolejny raz uwięził moją duszę.
autor
Dairya
Dodano: 2008-02-21 15:32:50
Ten wiersz przeczytano 518 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.