Zachwytem dziecka
Cichy niedzielny poranek,
Niebo lazurem rozkwita,
A na nim zielona plamka,
To brzozy bujna czupryna.
W rytm wiatru się lekko kołysze,
Kędziory lśnią zieleniami,
Nagle w sam środek wpada,
Ptaszek ze swoimi trelami.
Jak strzała tonie w listowiu,
W zieleni się cały zanurza,
I płynie z małego serca,
Pieśń,co świat cały porusza.
Na chwilę świat oszalały,
Co pędzi nie wiedzieć dokąd,
Przystaje w błogości tej chwili,
Co chwilką jest jakby złotą.
Chłoniesz z rozkoszą ten moment,
W pamięci słodko układasz,
By w szarych chwilach wypuścić,
Jak szczęścia barwnego ptaka.
Komentarze (12)
pięknie...
miłego dnia...
:-) właśnie tak jest, bardzo pięknie to napisałaś :-)
Pięknie napisany wiersz, pozdrawiam :))
pełen ciepła i barw wiersz
pozdrawiam
Piękny i zachwycający opis:)
Bardzo ładny wiersz! Pozdrawiam!
Piękne widoki :)
roztreliła się wiosenna przyroda na dobre,,pozdrawiam
:)
chwila może zmienić całe życie Pozdrawiam:))
niebo lazurem rozkwita... czuję się w tym wierszu
ciepło ..
Natura jest tak puękna...nasze oczy też to potrafią
ujrzeć...pozdrawiam serdecznie
Trzeba żyć chwilą. Cieszyć się śpiewem ptaków. Ładny
wiersz.